sobota, 2 maja 2015

"Tu, gdzie jest serce" Letts Billie

Tytuł oryginału: Where the Heart Is
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2003
Tłumacz: Zofia Uhrynowska-Hanasz
Ocena: 5,5/6

Najpierw obejrzałam film "Gdzie serce twoje" z Natalie Portman w roli głównej. Dopiero przy którejś powtórce zauważyłam, że został nakręcony na podstawie książki. Z ciekawości sprawdziłam, najpierw - czy została przetłumaczona na język polski, następnie czy jest dostępna w mojej bibliotece. Bardzo, ale to bardzo ucieszyłam się, gdy na oba pytania otrzymałam odpowiedź twierdzącą. W te pędy ją wypożyczyłam i na całe niedzielne popołudnie przeniosłam się na amerykańską prowincję nie wiedząc nawet kiedy dotarłam do ostatniej strony.

Novalee Nation nie ma lekkiego życie, za to strasznego pecha do siódemek, jako siedmioletnie dziecko została porzucona przez matkę. Teraz siedemnastoletnia Novalee będąc w siódmym miesiącu ciąży podróżuje ze swoim chłopakiem - Willym Jackiem do Kalifornii, by rozpocząć nowe życie. Jej największym marzeniem jest posiadanie domu, takiego który na stałe przytwierdzony jest do ziemi i nie ma kół, ponieważ "do tej pory mieszkała w siedmiu różnych przyczepach albo trailerach, a raz nawet w wagonie kolejowym" (s. 15). W trasie dziewczyna musi skorzystać z toalety, zły na nią za przedłużanie podróży Willy zatrzymuje się na parkingu przy Wal-Martcie. Gdy po paru chwilach Novalee wraca ze sklepu, przekonuje się że jej chłopak gdzieś zniknął, zostawiając ją całkiem samą w obcym miejscu, bez grosza przy duszy. Na szczęście bohaterka na swej drodze spotyka wielu dobrych, wartościowych ludzi.
Powieść ta, to taka bajka dla trochę starszych dziewczyn, ku pokrzepieniu serc, gdzie prowincja jest pełna ludzi o szlachetnych sercach, trochę dziwaków, gdzie mimo trudności wszystko kończy się dobrze.
Jeśli ktoś szuka prawdy o trudach wczesnego macierzyństwa lub życia - to tę powieść odradzam, ale jeśli macie ochotę na ciepłą, lekką opowieść, pełną wdzięku mimo oklepanego tematu, to zachęcam do zapoznania się z nią.


Źródło

2 komentarze:

  1. Chyba bym się skusiła na tę książkę. Mam właśnie ochotę na taki lekki temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem z tą książką polega na tym, że porusza trudne tematy, lecz w sposób trochę naiwny i uproszczony - co może niektórych drażnić oraz razić. Jak pisałam wyżej, odebrałam ją jak bajkę, gdzie różne wydarzenia i tak prowadzą w końcu do "żyli długo i szczęśliwie".

      Usuń