poniedziałek, 29 grudnia 2014

"Pamiętnik z przyszłości" Ahern Cecelia

Tytuł oryginału: The Book of Tomorrow
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2013
Tłumacz: Joanna Grabarek
Ocena: 5/6

Święta sprzyjały czytaniu, rzuciłam się na książki jeszcze bardziej wygłodniała niż na świąteczne potrawy, nadrabiając zaległości czytelnicze. Jednym ze świątecznych specjałów był właśnie "Pamiętnik z przyszłości" Cecelii Ahern. Z lekkim dystansem podchodziłam do tej powieści obawiając się, że jest raczej skierowana do nastolatek. Na szczęście okazało się, że mój niepokój był zbędny. Powiem tylko tyle, to moja pierwsza piątka od kilku miesięcy.

Narratorką i główną bohaterką tej książki jest szesnastoletnia Tamara Goodwin. Do tej pory miała wszystko, luksusowy dom z basenem i kortem tenisowym, najlepsze markowe ciuchy, dostawała każdą rzecz, o której tylko zamarzyła. Była samolubna, egoistyczna, prowokująca, uważała, że wszystko jej się należy.
Poznajemy ją w przełomowym na niej momencie, w chwili kiedy życie jej i matki całkowicie się zmieniło. Po samobójczej śmierci ojca wszystko co posiadały przejął bank lub musiały sprzedać, żeby spłacić długi oraz przeprowadzić się na wieś do wujostwa. Pełna złości, żalu i lęku nie potrafi pogodzić się z nową sytuacją. Czuje się bardzo samotna, opuszczona przez znajomych, jej matka całkowicie pogrążyła się w depresji i apatii, a z Rosaleen i Arthurem, u których mieszka, nie może znaleźć wspólnego języka. Pewnego dnia do jej drzwi puka przystojny Marcus, który jest bibliotekarzem "Biblioteki Objazdowej". Początkowo Tamara jest bardziej zainteresowana flirtem z chłopakiem niż książkami oraz możliwością wyrwania się do miasta. Wśród książek przypadkowo natrafia na oprawioną w skórę księgę, bez tytułu i nazwiska autora na grzbiecie, dodatkowo zamkniętą na kłódkę. Brzmi tajemniczo?

Nie spodziewałam się, że ta historia tak mnie wciągnie, że nie będę mogła się od niej oderwać. Nie spodziewałam się powieści pełnej tajemnic, niejasności, zagadek i magii oraz grozy. Nic nie jest takie jak się wydaje.

To już moje trzecie spotkanie z tą autorką, z każdą kolejną książką jestem coraz bardziej zadowolona z tej znajomości. Liczę, że tendencja się utrzyma, bo już następna powieść czeka na przeczytanie.

Książkę zaliczam do grudniowego wyzwania: Grunt to Okładka - Coś do czytania

Mój ulubiony cytat z tej książki:
Większość ludzi chodzi do księgarni, nie bardzo wiedząc, co chcą kupić. Książki stoją na półkach i w jakiś magiczny sposób podpowiadają, że to właśnie je trzeba zabrać do domu. Odpowiednia osoba dla właściwej książki. Tak jakby wiedziały, czyjego życia częścią powinny się stać, jak mogą je zmienić, nauczyć kogoś czegoś, wywołać uśmiech na twarzy we właściwym momencie. *
*  "Pamiętnik z przyszłości" Cecelia Ahern, tłum. Joanna Grabarek, Świat Książki, Warszawa 2013, s. 347

sobota, 27 grudnia 2014

"Klub Porcelanowej Filiżanki" Greene Vanessa

Tytuł oryginału: The Vintage Teacup Club
Wydawnictwo: Świat Książki
Rok wydania: 2013
Tłumacz: Górecka Barbara
Ocena: 4/6
ebook

Jenny, Maggie i Alison poznały się na pchlim targu w Charlesworth, każda z nich chciała kupić pewien porcelanowy serwis do herbaty. Zamiast tak modnej dziś rywalizacji, wydrapywania oczu, podkładania nogi czy wyrywania sobie nawzajem włosów w zajadłej walce, postawiły na odrobinę zapomnianą współpracę.

Jenny ma dwadzieścia kilka lat, właśnie szykuje się do ślubu z ukochanym chłopakiem. Na tę okazję zaplanowała podwieczorek dla gości z herbatą w starej porcelanie. Maggie też potrzebuje tego zestawu na ślub, lecz nie swój. Jest właścicielką kwiaciarni i dostała zlecenie organizacji wesela córki milionera - Lucy Mackintosh, która dokładnie wie czego chce, a pragnie przyjęcia ślubnego rodem z "Alicji w Krainie Czarów", którego elementem ma być podwieczorek u Kapelusznika. To wydarzenie ma powalić gości na kolana, gazety mają o nim pisać. Dla Maggie jest to olbrzymia szansa na reklamę i rozwój firmy. Alison jest zapracowaną mamą dwóch nastoletnich córek, po tym jak jej mąż stracił pracę, utrzymanie rodziny spadło na jej barki, a rękodzieło, którym się zajmowała, ze zwykłego hobby stało się głównym źródłem dochodów. Porcelanowe filiżanki idealnie nadawały się do eleganckich świec, których robieniem  się zajmuje. Bohaterki postanowiły wspólnie serwis kupić, używać go na zmianę oraz połączyć siły w poszukiwaniu kolejnych zabytkowych filiżanek.

Miło spędziłam czas z tą książką, pełna ciepła, urocza powieść o kobiecej przyjaźni, idealna do czytania -  zgodnie z tytułem serii - w leniwe niedziele.

Książka bierze udział w grudniowym wyzwaniu "Pod Hasłem": Stoliczku nakryj się.



piątek, 26 grudnia 2014

Liebster Blog Award od Pani_Wu



To mój pierwszy udział w tej zabawie. Dziękuję Pani Wu za nominację!


1. Czego jako bloger oczekujesz od autorów recenzowanych przez siebie książek? Czego jako autor oczekujesz od blogerów, recenzujących napisane przez Ciebie książki? 

Muszę trochę zmodyfikować to pytanie. Przede wszystkim jestem czytelniczką, nie myślę o recenzowaniu, kiedy sięgam po książki i zdecydowanie teksty na moim blogu nie zasługują na miano recenzji. A czego oczekuję od czytanych książek? To zależy po jaką książkę sięgam. ;) Teraz szukam głównie wciągającej opowieści, dającej mi chwilę odpoczynku i wytchnienia. A od autorów oczekuję szacunku, chcę czuć, że to co dostaję nie było pisane tylko i wyłącznie dla "mamony".

2. Czego poszukujesz, co cenisz w książkach polskich autorów/-ek? Co jest unikalne?

Statystycznie rzadziej sięgam po książki polskich autorów, a jeśli już jest to raczej klasyka. Długo polska literatura kojarzyła mi się z cierpiącym patriotyzmem lub nieudolnymi podróbkami zagranicznych hitów. Że albo dostanę coś tak ambitnego, że nic z tego nie zrozumiem, albo coś tak kiczowatego, że zęby bolą od czytania. Ostatnio staram się to zmienić nastawienie i częściej sięgać po polskich autorów.

3. Czego, według Ciebie, brakuje w polskiej literaturze (gatunek, element konstrukcji lub stylu, pazura, mocnych zakończeń etc, etc)?

W uzupełnieniu odpowiedzi na pytanie drugie napiszę, że ciągle literatury ze średniej półki, która nie idzie w kierunku "polska Bridget Jones".

4. Którą z przeczytanych lub także recenzowanych przez Ciebie książek chciałabyś/-chciałbyś zobaczyć sfilmowaną? Dlaczego? 

Zdecydowanie "Cukiernię Pod Amorem" i to koniecznie jako serial! Kocham seriale kostiumowe, a ta saga aż prosi się o sfilmowanie. Tylko błagam bez lokowania produktu!

5. Twoja "perełka" - książka, o której nikt nie pisał na blogach, a Ty ją dla innych odkryłeś/-aś? 

Nie mam takiej siły przebicia, żebym mogła pisać, że odkryłam jakąś książkę dla innych. Staram się opisywać książki trochę zapomniane, nie gonię za nowościami i sama o takich "przykurzątkach" lubię poczytać. 

6. Jaki jest według Ciebie największy, przereklamowany, blogowy bestseller, książka, która na blogach ma wysokie oceny i świetne recenzje, a Ciebie rozczarowała (co nie musi oznaczać, że jest złą książką)?

Nie mogę się przekonać do książek Katarzyny Michalak i Philippy Gregory.

7. Czy bierzesz udział w konkursach blogowych? Czy je organizujesz? Jakie masz zdanie na ich temat?

Raczej nie. Mam organiczny wstręt do rywalizacji, dlatego w moim przypadku konkursy odpadają. Za to bardzo lubię blogowe wyzwania.

8. Kanon lektur szkolnych - to element polityki, zachęta do czytania, rozszerzenie wiedzy z historii, a może coś jeszcze? Jaką rolę spełnia i jaką, według Ciebie, powinien pełnić?

Zastanawiam się co odpowiedziałabym na to pytanie w czasach szkolnych. ;)
Teraz uważam, że poszerzeniu wiedzy o literaturze i z historii. Po wiele utworów nigdy nie sięgnęłabym dobrowolnie i doceniam, że zostałam do tego zmuszona. Nie wszystko muszę lubić i musi mi się podobać, ale dobrze je znać.

9. Którą z lektur z obecnego (lub aktualnego w Twoich czasach) kanonu lektur usunąłbyś/-łabyś bezwzględnie i dlaczego? 

Moim lekturowym koszmarem było "W pustyni i w puszczy" Henryka Sienkiewicza. Jako dziecko nie lubiłam czytać i duża w tym "zasługa" lektur. Po pozytywistycznych nowelkach, gdzie wszyscy cierpią i umierają, książki kojarzyły mi się z czymś ciężkim, trudnym i przygnębiającym. Dopiero później odkryłam przyjemność czytania.

10. Z którym bohaterem z przeczytanych (lub napisanych przez siebie) książek chciałbyś/-łabyś się spotkać? Dlaczego? (zakładamy, że opcja "100% bezpieczeństwa" jest włączona). 

Wystarczają mi spotkania na kartach książek. :)

11. Gdy pada śnieg, choinka świeci a z kuchni dobiega zapach pierniczków, wtedy zazwyczaj sięgasz po książkę z półki. Jest to....?

Kocham książki ze Świętami w tle i na pierwszym planie, nawet te z dużą zawartością cukru w cukrze. "Opowieść Wigilijną" w każdej wersji i postaci. Książki gdzie dobro zwycięża oraz wszystko kończy się "i żyli długo i szczęśliwie". Moim grudniowym autorem jest Richard Paul Evans.

środa, 24 grudnia 2014

Wesołych Świąt


Z okazji Świąt Bożego Narodzenia życzę zaglądającym tutaj 
spokojnych, radosnych chwil spędzonych w gronie rodzinnym, 
a pod choinką wymarzonych prezentów 
oraz 
żeby w świątecznym zabieganiu molom książkowym udało się znaleźć czas na lekturę.

piątek, 12 grudnia 2014

Podsumowanie listopada

Listopad był u mnie miesiącem literatury polskiej pisanej przez kobiety, który mogę zaliczyć do udanych. Dobry wynik zawdzięczam długiemu weekendowi, kiedy to przeczytałam całą "Cukiernię Pod Amorem", przez resztę miesiąca towarzyszyła mi Gabriela Zapolska i jej "Przedpiekle". 

Na blogach obserwuję stosiki: własne, recenzyjne, świeżo kupione nowości, ja mogłabym nazwać swój "wyłudzone". Książki, o których wiem, że do nich nie wrócę, przekazuję do biblioteki, do podobnej działalności namówiłam swoją koleżankę. Lecz kiedy zobaczyłam jakie tytuły oddaje, poprosiłam ją o możliwość przeczytania obiecując, że potem trafią w pierwotne miejsce przeznaczenia. Większość powieści po długim leżakowaniu to się udało, ale przy "Cukierni" zaczęły się kłopoty. Najpierw przeczytała ją moja mama, później babcia, jej sąsiadka i na końcu ja. Słaba silna wola, złe podszepty w stylu "Nie oddawaj tych książek!", "To książka z tych, do których się wraca" itd. oraz prośba czy koleżanka zgodzi się żeby książki zostały u mnie sprawiły, że stałam się posiadaczką tego popularnego cyklu.






1. "Cukiernia Pod Amorem: Tom 1: Zajezierscy" Gutowska-Adamczyk Małgorzata
2. "Cukiernia Pod Amorem: Tom 2: Cieślakowie" Gutowska-Adamczyk Małgorzata
3. "Cukiernia Pod Amorem: Tom 3: Hryciowie" Gutowska-Adamczyk Małgorzata
4. "Przedpiekle" Zapolska Gabriela

poniedziałek, 8 grudnia 2014

Pomoc Kubusiowi

Niedawno dowiedziałam się, że synek mojej koleżanki jest bardzo chory i wymaga kosztownego leczenia. Nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić przez co przechodzi i ile musi znaleźć w sobie siły, aby walczyć o swoje maleństwo.

Poniżej zamieszczam jej post z prośbą o pomoc.

Proszę o udostępnienie tego postu!
Udostępniając pomagasz mojemu synkowi
Kubuś 8 sierpnia 2014 roku obchodził swoje pierwsze urodzinki, 15 września trafiliśmy do szpitala a 3 października usłyszeliśmy Ostra Białaczka Limfoblastyczna!
Obecnie synek jest leczony w Klinice Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej Akademii Medycznej we Wrocławiu,
gdzie poddawany jest ciężkiej chemioterapii.
Koszty leczenia znacznie obciążają budżet naszej rodziny.

Dlatego zwracamy się o pomoc do ludzi dobrej woli o wsparcie.
Darowizny przekazane na konto Kubusia będą przekazane w całości na długie i kosztowne leczenie!!

FUNDACJA „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”
ul. Bujwida 42
50 – 368 Wrocław
Konto bankowe: 70 1160 2202 0000 0000 9627 8252
Tytułem: „Jakub Andrejszyn”






niedziela, 7 grudnia 2014

"Kochanie, chcę Ci powiedzieć" Young Louisa

Tytuł oryginału: "My Dear I Wanted to Tell You"
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Tłumacz: Ewa Siarkiewicz
Rok wydania: 2011
Moja ocena: 4/6

Pierwsza wojna zmieniła świat, była bolesnym końcem XIX wiecznych wartości. "Kochanie, chcę Ci powiedzieć" Louisy Young to poruszająca historia o miłości i wojnie, o jej wyniszczających skutkach. Początkowo obawiałam się ckliwego romansu i długo odwlekałam przeczytanie tej książki, zupełnie niepotrzebnie.
Nadine Waveney i Riley Purefoy znali się od dziecka, wzajemna sympatia i przyjaźń z biegiem czasu przerodziły się w miłość. Niestety pochodzili z dwóch światów, rodzina Nadine nie wyobrażała sobie aby mogła ona poślubić kogoś niższego stanu. Riley był ambitnym, inteligentnym i zdolnym chłopcem, znajomość z rodziną Waveney pozwoliła mu rozszerzyć horyzonty i zdobyć wykształcenie o jakim w normalnych warunkach nie mógłby marzyć. Niestety nie mógł się stać częścią tego lepszego świata. Rozżalony, pełen wątpliwości, pod wpływem pewnego zdarzenia jako jeden z pierwszych zaciąga się do armii i zostaje wysłany na front. Tam trafia pod dowództwo Petera Locke. Nadine, która boleśnie przeżyła nagłe zniknięcie ukochanego rozpoczyna pracę jako pielęgniarka. Oboje stają się świadkami przerażających rzeczy. Ofiarami wojny są nie tylko walczący mężczyźni, w nowej roli muszą się odnaleźć kobiety. 
Wojna w tej książce to nie tylko bitwy, skupia się ona na czymś o wiele ważniejszym uniwersalnym. Pokazuje jak trudno udźwignąć jej ciężar, przemoc, której stało się uczestnikiem i świadkiem, ból utraty współtowarzyszy oraz jak ciężko znaleźć wspólny język z bliskimi i jak niełatwo powrócić do "zwykłego" świata. Doznane rany są bardzo bolesne, niełatwe do wyleczenie, zarówno te fizyczne i psychiczne.