piątek, 6 grudnia 2013

Kartka z kalendarza 2

z 25 października 2013

Jan Rurański odpowiada na proste pytania

Skąd słowo "herbata"?

Dlaczego polskie słowo "herbata" jest odmienne od większości określeń tego napoju na świecie? Najstarsza chińska nazwa napoju herbacianego wymawiana jest cza-i. Skąd wzięły się wszystkie azjatyckie, a także słowiańskie nazwy herbaty. Tak nazywają ją Rosjanie, Bułgarzy, Czesi, Serbowie. Hindusi wymawiają czhaj lub dżaj, Arabowie - szaj. Japończycy przejęli to słowo od Chińczyków jako tia i stąd pochodzi angielska nazwa herbaty tea oraz botaniczna łacińska - thea. Polska herbata, mówią językoznawcy, to zbitka słów łacińskich: herba, czyli ziele, i thea - herbata. Razem więc "ziele herbaciane". W Polsce widocznie dłużej niż w innych krajach sprzedażą herbaty zajmowali się aptekarze i stąd ta "apteczna" nazwa. Ciekawe, że naczynie do gotowania wody na herbatę nazwaliśmy czajnikiem, a do zaparzania - czajniczkiem. Jest to bliższe chińskiemu oryginałowi, choć na logikę powinniśmy mówić herbatnik.*

Źródło

* Źródło: Kalendarz 2013, Patronat: Dilmah, Wydawca: Oficyna Wydawnicza Przybylik

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz