poniedziałek, 29 lutego 2016

"Dzieje Tewji Mleczarza" Szolem-Alejchem

Tytuł oryginału: Ganc Tewje der Milchiker
Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie
Rok wydania: 2003
Tłumacz: Anna Dresnerowa
Ocena: 4,5/6

Tewje Mleczarz to ubogi Żyd, który sprzedaje swoje wyroby między innymi spędzającym wakacje w Bojarce bogaczom z Jehupca (Kijowa). Jednym z takich letników jest autor, w którym Tewje znalazł cierpliwego słuchacza. Opowiada mu o sobie, o tym jak został mleczarzem, o swojej rodzinie, żonie Gołde, córkach, które chciałby jak najlepiej wydać za mąż.
Książkę czytałam dość długo. Po pierwsze, wydanie, które miałam posiadało drobny druk, nie na moje oczy, przez który musiałam robić częste przerwy. Trudność sprawiał mi też język, którym napisana jest ta książka, ciężko mi było przez nią przebrnąć. Nie traktowałam tego jako wadę, ponieważ, piękny język tej książki, kwiecisty styl Tewjego, jest jej wielką zaletą. Mimo tych trudności jestem zadowolona, że w końcu sięgnęłam po tę pozycję. Dostarczyła mi przede wszystkim wielu wzruszeń i pozwoliła poznać świat całkiem mi obcy. Przy okazji obejrzałam ponownie "Skrzypka na dachu". Zarówno książkę jak i film serdecznie polecam.

2 komentarze:

  1. Mam tę książkę, ale jeszcze jej nie czytałam. Wszystko przede mną.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W moim przypadku to, że książka była pożyczona, to lepiej, gdyby to była własna, pewnie odłożyłabym ją na później.
      Ciekawa jestem Twojej opinii, czekam na recenzję jak już przeczytasz. :)

      Usuń