Polszczyzna jak Miodek
Od listu na drzewiedo listu na kopercie
Wyraz list oznaczał pierwotnie "list drzewa, czyli dzisiejszy liść". To dawne brzmienie i znaczenie zachowało się tylko w złożeniu listopad będącym nazwą jedenastego miesiąca roku: listopad - "okres, w którym listy (dzisiejsze liście) opadają". Do listu z drzewa podobna była była kartka papieru przeznaczona do korespondencji, więc w pewnym momencie zaczęto ją przenośnie nazywać listem. Określenie to przetrwało do dziś i całkowicie zatraciło swój pierwotny, metaforyczny charakter. Słowa liść w ogóle nie było w naszym języku. Funkcjonowało tylko (to) liście - rzeczownik zbiorowy taki jak kwiecie czy pierze (list - liście, kwiat - kwiecie, pióro - pierze). W pewnym jednak momencie dziejów polszczyzny potraktowano je jak formę liczby mnogiej z końcówką -e i od niej przez odrzucenie owego e urobiono pojedynczy liść.*
*Źródło: Kalendarz 2013, Patronat: Dilmah, Wydawca: Oficyna Wydawnicza Przybylik
O tym nie wiedziałam :)
OdpowiedzUsuńTeż wcześniej o tym nie wiedziałam. Lubię takie ciekawostki.
Usuń