Ostatnio moim głównym źródłem książek stała się Biedronka, w 2015 roku kupiłam tam około 20 książek. A oto najnowsze nabytki, którym nie potrafiłam się oprzeć.
Spodobał mi się cytat zamieszczony na okładce jednej z nich: "Piszę, bo życie jest zbyt krótkie, by czytać przygnębiające powieści". :)
Super, widzę, że Biedronka króluje :) Ja też się tam często zaopatruję.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio zdecydowanie częściej niż w tradycyjnych księgarniach.
UsuńPrzyjemnej lektury życzę! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńTeż kupiłam w Biedronce kilka książek. Lubię też kupować w antykwariatach i na arosie :)
OdpowiedzUsuńOj, aros też przyczynił się do powiększenia biblioteczki.
UsuńCzytałam "Wszystko czerwone: już kilkanaście lat temu, nieźle się ubawiłam, a wątek kryminalny jak zwykle nie do odgadnięcia. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńTo moje drugie podejście do Chmielewskiej, podobno "Wszystko czerwone" jest jedną z jej lepszych powieści, może tym razem przekonam się do tej autorki.
Usuń